O siedzeniu i siedziskach kilka słów
Jak powinno siedzieć dziecko? Każde… Tak naprawdę – my dorośli również!
- Powinno siedzieć z prostymi plecami (nie powinny być okrągłe, nie powinno zjeżdżać z krzesła, kanapy).
- Symetrycznie na obu pośladkach (ciężar ciała powinien być rozłożony symetrycznie, szkodliwe jest siedzenie na jednym pośladku!).
- Całe stopy powinny być oparte o podłoże.
- Powinny być zachowane kąty proste w stawach stóp, kolanowych i biodrowych.
- Siad powinien być stabilny.
Jak osiągnąć to u dzieci z niepełnosprawnościami?
Poprzez zastosowanie odpowiednich siedzisk, dostosowanych do umiejętności dziecka. Siedzisko powinno być tak dobrane, żeby dziecko czuło się w nim komfortowo ale jednocześnie pozwoliło pracować tułowiu na tyle na ile dziecko jest w stanie.
Jakie są korzyści z prawidłowego siedzenia?
- Zapobieganie bocznym skrzywieniom kręgosłupa. W siadzie działa na dziecko siła grawitacji i gdy napięcie mięśni tułowia jest słabe, może to powodować boczne wygięcie kręgosłupa.
- Zapobieganie rozwojowi nadmiernej kifozy piersiowej (czyli nadmiernemu wygięciu kręgosłupa do tyłu w odcinku piersiowym, tzw. okrągłe plecy) oraz rozwojowi nadmiernej lordozy lędźwiowej (czyli nadmiernemu wygięciu kręgosłupa do przodu w odcinku lędźwiowym).
- Zapobieganie ciężkim, nawracającym infekcjom dróg oddechowych. Inaczej działa nasz układ oddechowy w siadzie, inaczej w leżeniu. W siadzie płuca są lepiej wentylowane, lepiej się oczyszczają z wydzieliny. Oczywiście zapobieganie skrzywieniu kręgosłupa jest jednocześnie zapobieganiem infekcjom. Skrzywiony kręgosłup powoduje nieprawidłowe ustawienie wszystkich narządów w klatce piersiowej (w tym płuc) i wtedy jest szansa na rozwój zapalenia w uciśniętym miejscu tkanki płucnej.
- Zapobieganie zwichnięciu stawów biodrowych. Siad na jednym pośladku (asymetryczny) powoduje nieprawidłowe ustawienie stawów biodrowych i ryzyko zwichnięcia.
- Znacznie poprawia zdolność do uczenia się. Prawidłowo usadzone dziecko może skupić uwagę na zdobywaniu wiedzy, gdyż nie musi poświęcać jej na „martwienie się”, czy zsunie się z krzesełka, straci równowagę. Źle usadzone dziecko w czasie nauki to jest jak, np. dorosły stojący na jednej nodze, trzymający się z ucho i jednocześnie powtarzający tabliczkę mnożenie. Ciekawe, jak długo i jak efektywnie by to robił???
- Inna perspektywa widzenia świata. Dziecko leżące najczęściej widzi sufit, a tam nic ciekawego się nie dzieje. Dziecko siedzące widzi wszystko – mamę sprzątającą, gotującą, biegające rodzeństwo. Z takich obserwacji uczy się dużo o świecie.
- Zadowolenie i uśmiech dziecka. Świat jest ciekawy i pełen niespodzianek ; )
I tak na koniec.
Siedzisko musi być dobrze dobrane do dziecka. Musi być dostosowane do jego wymiarów ( nie może być za duże ani za małe). Powinno być dostosowane do umiejętności ruchowych dzieci (jedne dzieci potrzebują więcej wsparcia, drugie mniej). Powinno mieć blacik ( na blaciku można się oprzeć łokciami – wtedy łatwiej pracować tułowiem w siadzie, oraz można na nim położyć zabawki lub pomoce do nauki). Przed zakupem siedziska powinna nastąpić przymiarka, najlepiej w obecności specjalisty (lekarza, fizjoterapeuty).
dr Małgorzata Brzozowska-Gilewska – lekarz – rehabilitacja medyczna